Jeśli chcesz pobrać kartkę, kliknij na wybrany obrazek i pobierz z dropbox.
Kartka z kalendarza - luty 2016
No i przeleciał styczeń, szybko i niepostrzeżenie. Zostawił kilka fajnych zdjęć zaśnieżonych miast i wsi, lasów i łąk. Człowiek nie zdążył się nawet swobodnie rozsiąść w fotelu z herbatką w ręku, a tu już luty, koniec karnawału, Walentynki, tłusty czwartek i co raz bliżej do wiosny. Jak tam Wasze noworoczne postanowienia? Jak Wasze diety? Czy już zweryfikowałyście wszystko i w poniedziałek ZNOWU zaczynacie ćwiczenia? Ja stanowczo nie ogarniam swojej czasoprzestrzeni. Dobrze, że wszystko można ponownie zaplanować i wpisać w plannery i kalendarze. Ktoś ma ochotę sobie wydrukować i powiesić nad biurkiem? Proszę bardzo :) Dziś trzy wersje. Rozkręcam się :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Faktycznie styczeń przeleciał w tempie ekspresowym, oby i luty tak minął i niech już wiosna będzie :)
OdpowiedzUsuńKartki kalendarza świetne :)
Buziaki serdeczne Moniko <3
Dziękuję Aguś! Ściskam!
UsuńJa skorzystałam z wersji nr 3 dla mojego synka. Posłuży nam jako znacznik uśmiechniętych i smutnych buziek, z które są później nagrody specjalne :)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł, by wykorzystać kalendarz na tablicę motywacyjną :) Może kiedyś stworzę sama taką, póki co corel jest strasznie trudny, zwłaszcza dla samouka ;)
UsuńPozdrawiam!
Fajne, te kartki :)
OdpowiedzUsuńDziękuje Moniu. Od zawsze takie robiłam i przypinałam sobie jedną w kuchni i drugą dziewczynkom nad biurkiem w pokoju. Oczywiście można kupić kalendarz, ale taki własnej roboty bardziej mnie cieszy, no i można sobie dodrukować jak coś się źle napisze i plany się zmienią :)
Usuń