Ja wiem, że zepsuty laptop nie usprawiedliwia mnie i przez te kilka dni spóźnienia zapewne ktoś zamiast mojego kalendarza wydrukował sobie inny...chlip chlip... mam tylko nadzieję, że Mikołaj przyniesie mi pod choinkę nowy sprzęt, abym mogła spokojnie prowadzić bloga. W tej chwili mogę tylko ubolewać nad złośliwością rzeczy martwych (tak...suszarka do włosów też mi się popsuła...)
W grudniu wrzucam tylko jedną kartę, bo nie udało mi się zrobić nic więcej. Dodałam też listy i kartki z plannera, może ktoś wykorzysta.
Jeśli chcecie poczytać o przedświątecznych przygotowaniach i porządkach zapraszam
tutaj :)
Nie ważna ilość, ta kartka z kalendarza jest świetna
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dziękuję :)
Usuń