Summerstory by ShinyBox lipiec 2014

Lipcowy ShinyBox wywołał wiele skrajnych emocji. Jedni byli bardzo zadowoleni, a inni komentowali na facebooku, że rezygnują z subskrypcji. ShinyBox przez cały miesiąc zapowiadał na swoim fanpage, że lipcowa edycja sprawi, że będziemy czuły się piękniejsze niż zwykle. Kosmetyki miały nam zapewnić piękny makijaż, ożywioną cerę, zmysłowe usta, zrelaksowane ciało i zadbane paznokcie. Sprawdźmy co tak naprawdę znalazło się w pudełku i czy warto zostać przy subskrypcji. Rozpoczynamy SUMMERSTORY by ShinyBox.



Design lipcowego pudełka bardzo przypadł mi do gustu. Feeria kolorów przyciąga oko i aż się chciało szybko rozpakować paczkę od kuriera, by sprawdzić czy w środku też będzie tak kolorowo.


W boxie znalazłam 6 kosmetyków z czego 5 pełnowymiarowych, a jeden w wersji mini - prezent rozlosowany wśród subskrybentek VIP. Dodatkowo był kupon na 10% rabatu do www.kopalnia-kosmetykow.pl, voucher na 100 zł na zakupy w sklepie www.eyemasters.pl, kupon na 15% rabatu do sklepu www.sklep.etrebelle.pl


Mimo iż kosmetyki były pełnowymiarowe, pudełeczko wydawało się być prawie puste, bo wszystko było niewielkie. 

1. BINGOSPA - chłodzący żel po opalaniu z aloesem. Żel, który ukoi rozpaloną , zrelaksuje zmęczoną oraz nawilży przesuszoną opalaniem skórę. Dzięki lekkiej i żelowej konsystencji, łatwo się rozprowadza na skórze i szybko wchłania. Cena sugerowana to 24 zł za 100 g.


Niestety nie mogę się opalać i nie będę w stanie wypróbować na własnej skórze tego kosmetyku. Mogę jedynie stwierdzić, że żel faktycznie łatwo się wchłania i pachnie niczym cukierki ice. Podarowałam go siostrze, która będzie go testować w egipskim słońcu.

2. YASUMI - ampułka pielęgnacyjna, to produkt profesjonalny. Ampułka zawiera wyższe stężenie substancji czynnych, a także posiada konsystencję pozwalającą na głębsze przenikanie składników aktywnych. Sugerowana cena to 13 zł za 3 ml.


W pudełkach znalazły się różne rodzaje ampułek - z kolagenem, z vit c i nawilżającą. Ja dostałam tą ostatnią do cery suchej i odwodnionej. Nie pachnie zbyt ładnie, po nałożeniu na skórę jest dosyć tępa, a należy ją wmasować przed nałożeniem kremu. Ja zmieniłam troszkę procedurę i mieszam kropelkę razem z kremem i dopiero nakładam na twarz. Efektów póki co brak, a zapach mnie tak mocno zniechęca, że chyba nie będę używać jej dalej, zwłaszcza że w składzie paraben za parabenem.

3. ETRE BELLE - Longlasting Eye Shadow Pen - cień do powiek w postaci kredki. Idealnie sprawdza się jako cień lub eyeliner. Odporny na działanie wody i rozmazywanie. Łatwa aplikacja i gwarantowany efekt to zalety tego produktu. Dostępny w 6 kolorach. Sugerowana cena to 59 zł za sztukę.


Uwielbiam cienie w kredce i używam ich od wielu lat. Nie znałam tej marki wcześniej i chętnie zabrałam się do testów. Otrzymałam kredkę w kolorze 6 (szarawy brąz). Myślałam, że będzie lekko perłowa, ale po nałożeniu na powiekę wygląda dosyć matowo. Nadaje się do smoky-eye, ale to zupełnie nie mój odcień. Wolałabym jasny szampański, tak by malować pod łukiem brwiowym lub w kąciku oka w celu rozświetlenia. Faktycznie jest wodoodporna i ciężko się zmywa. W obecnej chwili w sklepie Etre Belle kosztuje 33 zł. Chętnie komuś oddam :)

4. GAZEL - winylowy lakier do paznokci. Zawartość winylu gwarantuje niebywałą trwałość na paznokciach naturalnych nawet do 7- 10 dni. Mocne napigmentowanie to niesamowite nasycenie koloru, nawet po jednokrotnym, umiejętnym nałożeniu. Cena 25 zł za sztukę.


Troszkę się przeraziłam jak zobaczyłam ten soczyście pomarańczowy kolor. No, ale mamy lato, więc teoretycznie można poszaleć. Miał się trzymać na paznokciach ok tygodnia, ale po trzech dniach widzę, że bardzo zmatowiał i wyciera się. Nakładanie też nie było aż takie rewelacyjne, bo ma bardzo cieniutki pędzelek i trzeba nałożyć co najmniej dwie warstwy. W moim odczuciu nie jest wart swojej ceny, bo za tyle znajdziemy wiele lepszych lakierów do paznokci. Zostawiam go jedynie do malowania latem paznokci u stóp.

5. VENITA - pomadka ochronna z filtrem UV SPF6. Pomadka odczuwalnie wygładza i nawilża usta, zapobiega ich wysuszeniu. Filtr SPF6 gwarantuje najlepszą ochronę przed szkodliwym działaniem słońca, wiatru czy wody. Cena 6 zł za sztukę.


Pomadka jak pomadka, a czy ma filtr tego nie wie nikt. Jak dla mnie SPF6 nie jest najlepszą ochroną przed słońcem. Duży plus za piękny zapach. Moja córka się z niej na pewno ucieszy, bo ja nie używam takich kosmetyków.

6. AFANTI - nierafinowane Organiczne Masło Shea - najwyższej jakości, certyfikowane przez ECOCERT. Posiada naturalne właściwości nawilżające i odżywcze dla każdego rodzaju skóry. Prezent dla osób należących do klubu VIP.


Poczułam się wyróżniona, gdy tylko przeczytałam na ulotce, że dostanę produkt jako jedna z wylosowanych osób. Potem przez chwilę szukałam go w pudełku, bo był tak maluśki, a wiedząc, że będzie to masło do ciała spodziewałam się przynajmniej 30 ml. Nie wiem jaką pojemność ma ta próbeczka, ale ledwo mieści mi się tam jeden palec. Tym bardziej ciężko mi ją wypróbować na jakiejś części ciała, bo może starczy na jedno ramię. Tak czy siak próbować nie będę, bo zapach ma przeokropny, a dla mnie zapach to druga najważniejsza rzecz po działaniu. Wywalam.


Podsumowując pudełko, przyznaję mu ocenę dostateczną. Kosmetyki zupełnie nie trafiły w moje gusta, choć na pewno znajdzie się sporo osób zadowolonych z kolorowych lakierów do paznokci, czy kredki Etre Belle. Nadrabia jedynie oprawą graficzną, ale przecież nie po to zamawiamy boxy kosmetyczne. 
Z subskrypcji nie rezygnuję, bo lubię ten efekt zaskoczenia przy otwieraniu boxów i ciągle poszukuję kosmetyku idealnego. Wy znalazłyście taki w swoim pudełku?


1 komentarz:

  1. ja też uwielbiam te boxy :)
    dla mnie pudełko jest ok, choć faktycznie brakuje produktu wow, to wszystko mi się przyda

    pozdrawiam serdecznie
    Marcelka Fashion
    :)

    OdpowiedzUsuń

"Wszystkie prawa zastrzeżone. Zabrania się kopiowania i wykorzystywania tekstów zawartych na tej stronie bez wiedzy i zgody autora. Wszelkie teksty, jeśli nie zaznaczono inaczej są własnością intelektualną autora strony"