Shinybox sierpień 2014

Oj, jak ja lubię takie dni, dni pełne prezentów i niespodzianek. Najczęściej takim dniem są urodziny, ale w tym miesiącu niestety urodzin nie mam, gwiazdki też nie, a i imieniny już dawno były. Na szczęście ShinyBox i beGlossy postarały się, by ten dzień był wyjątkowy. Kurier dostarczył dwa boxy w odstępach godziny. Niczym małe dziecko zabrałam się do rozpakowywania i od razu do testowania kosmetyków. O to moje pierwsze wrażenia.





Na początku rozpakowałam pudełeczko ShinyBox, które znowu miało piękną oprawę graficzną. W tym miesiącu nie kupowałam pudełka z subskrypcji, bo otrzymałam je za shinystars, które zbiera się za wypełnianie ankiet o kosmetykach, za polecenia boxów znajomym i za zakupy w sklepach partnerskich.
Czyli pudełeczko dostałam za darmo, a w nim było 5 kosmetyków i próbki.





1.BANDI - Krem intensywnie nawilżający - krem o lekkiej konsystencji przeznaczony do pielęgnacji każdego rodzaju skóry. Krem jest doskonały pod makijaż, znacznie poprawia wygląd skóry i wyrównuje jej koloryt.
Cena 50 ml to 48 zł.


Informacja na ulotce Shiny jest dosyć lakoniczna. Krem ten zawiera bowiem kwas hialuronowy, witaminy A i E, D- panthenol. Nadaje się do skóry odwodnionej i nie tylko poprawia jej wygląd i koloryt, ale ujędrnia, rozświetla i przywraca właściwy poziom nawilżenia. Efekty możemy zauważyć dopiero po ok. dwóch tygodniach, ale ja już bardzo się do niego przekonałam. Nie jest to mój pierwszy krem Bandi, ale tej serii jeszcze nie miałam. W pudełku otrzymałyśmy 30 ml, czyli spokojnie na miesiąc testowania starczy.

2. DERMIKA - serum - koncentrat piękna. Specjalistyczne serum stymulujące odnowę skóry i chroniące ją przed starzeniem. Produkt ten skutecznie spłyca zmarszczki, zmniejsza ich widoczność i poprawia napięcie skóry. Cena za 30 ml to 70 zł.


W pudełeczku znalazłam 5 ml kremiku, który wchłania się bardzo szybko, nie pozostawia tłustego filmu, a czy redukuje zmarszczki? Tego na pewno się nie dowiem po zużyciu tej malusieńkiej próbeczki. Szkoda, bo produkt zapowiada się ciekawie. Za 70 zł koncentratu piękna nie kupię, bo spokojnie w wielu drogeriach można go znaleźć za 58 zł. Esencja z motylego kwiatu??? Ktoś słyszał? ktoś widział? ktoś wie?

3. YASUMI - Emerald Cooling Mist - odświeżająca mgiełka jest idealnym rozwiązaniem w przypadku uczucia ciężkich i zmęczonych nóg. Regularne stosowanie mgiełki poprawia krążenie, daje uczucie lekkości i odświeżenia nóg. Sugerowana cena to 39 zł z 200 ml.


Siedzę przy komputerze i spsikuję sobie tym cudeńkiem stopy. Już są pijane po kilku psiknięciach, ponieważ skład Emerald Cooling Mist to nic innego jak alkohol i menthol, więc już wiemy skąd działanie odświeżające. Kamfora stymuluje krążenie krwi, a wyciąg z alg rewitalizuje skórę. Nie czuję lekkości, choć rzeczywiście uczucie chłodu, daje nam duży komfort, zwłaszcza podczas upałów. W boxie znajdziemy 50 ml.

4. GAZEL - konturówka do brwi. Konturówka perfekcyjnie podkreśla kształt brwi i dodaje im wyrazistości. Dodatkowo posiada szczoteczkę do rozcierania, której użycie sprawi, że brwi nabierają idealnego kształtu. W pudełku produkt pełnowymiarowy. Cena sugerowana to 30 zł.


Produkt rewelacyjny i mimo iż z początku przeraziłam się brązowym kolorem, to pokochałam tą kredkę od pierwszego użycia. Pigmentacja nie jest zbyt intensywna, dzięki czemu moje brwi wyglądają naturalnie a nie karykaturalnie. Szczoteczka idealnie rozciera kolor między włoskami i pozwala zdefiniować kształt brwi. Jest bardzo trwała i możemy się cieszyć nieskazitelnym wyglądem przez cały dzień.
Cena jedynie jest jakaś kosmiczna, bo najdroższe konturówki jakie miałam Pupy czy Gosh tyle nie kosztowały. 

5. JOANNA - olejek do twarzy i ciała z olejkiem makadamia. Olejek świetnie zmiękcza, odżywia i wygładza skórę, nadając jej promienny wygląd. Innowacyjna formuła preparatu, sprawia, że kosmetyk sprawdza się zarówno do pielęgnacji twarzy jak i ciała. W pudełku produkt pełnowymiarowy 100 ml - cena 10 zł.




Uwielbiam wszelkie oleje do twarzy, włosów i ciała, tak więc bardzo ucieszyłam się z możliwości przetestowania olejku Joanny. Olejek ten jest z serii Oleje Świata, w której znajdziemy jeszcze olejek migdałowy i arganowy, a także balsamy do suchych miejsc z masłem pomarańczowym, oliwkowym i olejem kokosowym. O olejku tym nie powiem złego słowa, bowiem pięknie pachnie, dobrze się aplikuje z buteleczki (olejek Bielendy mam w sprayu i podczas użycia zawsze mam zapryskane ubranie, lustro i pół łazienki), kosztuje niewiele. To produkt, który otrzymuje ode mnie znaczek Doskonała Pani Domu poleca :)

W drugiej wersji pudełeczka dziewczyny zamiast olejku Joanny otrzymały masło The Body Shop, którego recenzję pisałam ostatnio.

ShinyBox to pudełeczko pełne niespodzianek i nowinek kosmetycznych. W sierpniu wśród osób należących do KlubuVip, rozlosowano dodatkowe produkty. Ja mam na ulotce informację iż powinnam dostać saszetkę Saluterra - kremu nawilżającego z komórkami macierzystymi, ale zamiast niego znalazłam 4 próbki Synchroline, co mnie bardziej cieszy i nawet nie będę się upominać o Saluterrę. Inne shinygirls mogły otrzymać krem do rąk The Body Shop lub wosk w piance Goldwell.


Na sam koniec BARWA! - marka, która bardzo mnie zaskoczyła. W shinybox znalazłam dodatkowo zniżkę 50% na kurację wyszczuplającą BINGOSPA (4 produkty) oraz 3 próbki - dwa olejków pod prysznic i kremu siarkowego. Olejki  pod prysznic są rewelacyjne! To pierwszy produkt, po który polecę do drogerii. Olejek podczas kontaktu z wodą, zamienia się w bardzo przyjemną w dotyku, kojącą pianę, która myje i dodatkowo natłuszcza ciało. Po kąpieli skóra jest miękka i pachnąca. Nie zawiera silikonów, parabenów i idealnie nadaje się do wrażliwej skóry. Cena takiego olejku to ok 20 zł.



Moje kosmetyczki i szafki w łazience pękają już w szwach. Co miesiąc obiecuję sobie, że to pudełko będzie ostatnie. Chyba pora zrobić sobie przerwę z ShinyBox. Za miesiąc będę testować kosmetyki z MEMEBOX, który zamawiam w Korei. Jesteście ciekawe co to będzie? Bo ja już się nie mogę doczekać.
ShinyBox- do zobaczenia niebawem!





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

"Wszystkie prawa zastrzeżone. Zabrania się kopiowania i wykorzystywania tekstów zawartych na tej stronie bez wiedzy i zgody autora. Wszelkie teksty, jeśli nie zaznaczono inaczej są własnością intelektualną autora strony"