Doskonałe testowanie kosmetyków - w maju ShinyBox

Od tego miesiąca będę Wam przedstawiać pudełeczka, które kupuję w ramach subskrypcji. W maju zamówiłam tylko ShinyBox, bo GlossyBox ostatnio parę razy mnie rozczarowało. Dziś kurier dostarczył długo wyczekiwaną przesyłkę. Po wyjęciu z opakowania oczom mym ukazała się piękna szafa graficzna pudełka. To już drugi miesiąc, kiedy pudełko jest tak śliczne, że szkoda go wyrzucać. Myślą przewodnią w tym miesiącu jest LET'S BE A WOMAN - Bądź dla siebie najważniejsza.

Zaczynamy :









W boxie znalazłam 7 kosmetyków.

1. Schwarzkopf profesional - beauty balm do włosów z nową technologią Cell Perfecor i pochodną kwasu hialuronowego dla intensywnego nawilżenia i ochrony włosów podczas suszenia. Zapewnia włosom nadzwyczajny połysk. Pojemność 30 ml. Cena sugerowana producenta to 62 zł za 150 ml. 


Produkt ładnie pachnie i dobrze aplikuje się na włosy. Po spłukaniu maski, włosy faktycznie są bardziej miękkie a po wysuszeniu ładnie lśnią. Uważam, że jest wart swojej ceny i godny polecenia.

2. L'occitane - woda toaletowa wanilia i narcyz. W pudełku 7,5 ml. Cena sugerowana to 230 zł za 75 ml.


Zapach bardzo słodki i ciepły. Nie jest mocno waniliowy, bo nuta kwiatowa jest dosyć wyrazista i ostra.
Perfumy póki co nie przypadły mi do gustu, bo są bardzo intensywne i przypominają mi babcine pudrowe wody toaletowe. Duży plus to ich trwałość. Na skórze zapach ewaluuje i zmienia się w ciągu dnia. Będę jeszcze próbować, może je polubię .
Edit : po miesiącu stwierdzam, że to nie jest mój zapach.

3. Clarena Silver Foot Cream - krem do stóp ze srebrem, które łagodzi podrażnienia i hamuje rozwój bakterii, a ekstrakty roślinne w nim zawarte regulują nadmierną potliwość. W boxie 30 ml kremu, a cena producenta to 30 zł za 100 ml.


Krem o przyjemnym kwiatowym zapachu i lekko tłustawej konsystencji. Dobrze się wchłania, pozostawiając na skórze delikatny film. Clarena to marka, którą sobie bardzo cenię i wszystkie ich produkty, których używałam do tej pory, skradły moje serce. 

4. Clarena Sensual Hand Cream- nawilżający, sensualny krem do intensywnej kuracji zniszczonych dłoni i paznokci. Idealny do pielęgnacji przesuszonej skóry. Krem likwiduje szorstkość, łagodzi podrażnienia i zapewnia długotrwałe nawilżenie. W pudełku miniaturka 30 ml. Cena producenta to 25 zł za 100 ml.


Krem przepięknie pachnie, jest tłustawy co dla niektórych może być wadą. Dla moich rąk wysuszonych pracami domowymi jest idealny. Uwielbiam Clarenę i polecam ją wszystkim ,ponieważ ich kosmetyki nie zawierają parabenów, silikonów, PEG. Przyda się do torebki. 

5. Rexona Antyperspirant Max Protection - Antyperspirant w sztyfcie, który zapewni poczucie świeżości i komfortu przez cały dzień. W pudełku otrzymałyśmy produkt pełnowymiarowy. Cena producenta to 25 zł.



Jest to antyperspirant w kremie, który aplikujemy PRZED SNEM! W nocy mamy najniższą temperaturę ciała, dzięki czemu gruczoły są mniej aktywne i Rexona może w tym czasie zbudować warstwę ochronną, która będzie skutecznie działać przed potem przez cały następny dzień. Oczywiście można go stosować rano, ale dla lepszego efektu lepiej jest użyć go na noc. Delikatnie pachnie, nie podrażnia nawet depilowanej skóry, nie zostawia białego śladu pod pachą. Chyba go polubię :)
Edit: po miesiącu stwierdzam, że nie poradził sobie z ochroną przed poceniem. Dwa kliknięcia, które poleca producent to za dużo i pod pachami pozostają grudki dezodorantu. Nie dostaje nawet do pięt blokerze Ziai za 8 zł.

6. Dermetic Płyn Micelarny H2O - dermokosmetyk z serii Hydrain3 Hialuro o działaniu nawilżającym do skóry suchej i odwodnionej. Idealny do usuwania makijażu twarzy i oczu. W pudełku otrzymałyśmy buteleczkę 100 ml. Sugerowana cena producenta to 14 zł za 200 ml.


Bardzo lubię kosmetyki z tej serii ponieważ mam cerę bardzo wrażliwą i suchą. Płyn ten dobrze usuwa makijaż, zanieczyszczenia  i nie podrażnia ani oczu ani skóry. Ma przyjemny zapach podobnie jak cała seria, choć nie umiem go określić. Idealny do podróżnej kosmetyczki.

7. Egiptian Magic All Purpose Skin Cream - naturalny i odżywczy krem przywracający skórze zdolność regeneracji. W boxie otrzymałyśmy próbkę 3 ml. Sugerowana cena to 169 zł za 118 ml.

Nigdy wcześniej nie słyszałam o tym kremie. Z informacji na stronie dystrybutora wynika, że to cud a nie kosmetyk. Zawiera jedynie 6 naturalnych składników : oliwę, wosk pszczeli, miód, pyłek kwiatowy, mleczko pszczele i propolis. Podobno zachwalany na całym zachodzie, przynosi niesamowite efekty. Można go używać i do skóry i do włosów.
Posmarowałam nim twarz. Zapach i konsystencja popsutej wazeliny, ale uroda podobno wymaga poświęceń. Od godziny mam bardzo tłustą twarz i nie mogę nałożyć makijażu. Następnym razem wypróbuję go na noc. No i czekam na efekty!
Edit : po zużyciu całej próbki nie widziałam żadnych efektów. Krem bardzo drogi i może ciut przereklamowany. Może po zużyciu całego dużego opakowania mogłabym coś więcej powiedzieć.


Podsumowując całe pudełko przypadło mi do gustu dzięki Clarenie. 
Ideą ShinyBox jest testowanie produktów, więc nie będę podliczać wartości pudełka, bo nie o to chodzi. Lubię próbować nowości zwłaszcza, że szybko się nudzę kosmetykami, które mam w łazience, a dzięki subskrypcji ShinyBox co miesiąc znajduję jakąś perełkę. Jeśli chcecie dołączyć do grona subskrybentek, wystarczy kliknąć TU


W tym miesiącu wszystkie stałe subskrybentki, których majowe pudełko było minimum 3, otrzymały produkt dodatkowy Balmi - balsam do ust w kostce.

A Wy Shiny Girls  zadowolone jesteście ze swoich pudełek? 








2 komentarze:

  1. Ja też chcę takie pudełeczko :)

    OdpowiedzUsuń
  2. To zaraz Ci wysyłam linka polecającego. Możesz sobie pudełeczka zamawiać za 49 zł miesięcznie, teraz dodatkowo mają dużo pudełek z poprzednich edycji w cenach promocyjnych. Buziaki! Monia

    OdpowiedzUsuń

"Wszystkie prawa zastrzeżone. Zabrania się kopiowania i wykorzystywania tekstów zawartych na tej stronie bez wiedzy i zgody autora. Wszelkie teksty, jeśli nie zaznaczono inaczej są własnością intelektualną autora strony"